Dzisiaj wieczorem będę walczył z interfejsami do renderera, czyli to, co robię od miesiąca z bardzo, bardzo marnym skutkiem. Niemniej mam już ładnie rozplanowane jak to powinno wyglądać: wszystko asynchroniczne, na obiecankach itd. Dodatkowo trza będzie siąść na nowo nad rollup-plugin-typescript.

To przedostatni raport z konkursu. I mam dziwne wrażenie, że jak w końcu się skończą, to… zacznie iść lepiej.