Przewiń do treści 

Konferencja ConFrontJS + konkurs

Opublikowany:
Autor:
Comandeer
Kategorie:
Współpraca

29 października w Warszawie odbędzie się konferencja ConfrontJS 2018. Potrwa od 09:00 do 17:00, a jej w trakcie zostanie wygłoszonych 12 prelekcji. Całość jest organizowana przez stare dobre WarsawJS, w urokliwym Campus Warsaw.

ConFrontJS

Moje typy

Choć wszystkie prelekcje zapowiadają się ciekawie (i bynajmniej nie próbuję w tym momencie wykazać się kurtuazją), to pozwoliłem sobie wybrać 3, które stanowią dla mnie must-have tej konferencji.

Oczywiście chyba nikogo nie zaskoczy, gdy powiem, że na tej liście znajduje się Accessibility for All ❤️ (Dostępność dla wszystkich) Nehi Sharmy, bo to temat, który interesuje mnie od lat i do którego często powracam. A że Sieć – jak dotąd – nie zmieniła się specjalnie na lepsze od mojego kłapania dziobem, to bardzo dobrze, że temat coraz częściej pojawia się na wszelkiego rodzaju konferencjach i innych meetupach. Być może, gdy wszyscy będą o tym mówić, to po kryjomu uda się przemycić dostępność do codziennego arsenału zabawek webdeveloperów.

Skoro była dostępność, to musi być i mój drugi konik, Web Components, w postaci prelekcji Dominika Lubańskiego Taste the Future with Functional Web Components (Zasmakuj przyszłości z funkcyjnymi Web Components). Widziałem już bibliotekę hybrids i wygląda dość interesująco – zwłaszcza pod względem swojej prostoty. I choć co prawda nie należę do przesadnych fanów funkcyjności (OOP 4 life!), to mimo to kupuję koncept… ale oczywiście wprowadziłbym kilka poprawek. Także, drogi Dominiku, issues wkrótce nadejdą…!

Trzeci typ to prezentacja Yonatana Kry The Front-end TDD challenge (Wyzwanie frontendowego TDD). Sam jestem dość silnym zwolennikiem podejścia TDD i ogólnie lubię pisać testy (do tego stopnia, że piszę testy do pisania testów). Stąd w pełni zgadzam się ze stwierdzeniem, że aplikację frontendową można zaprojektować i stworzyć całkowicie bez udziału przeglądarki. Bardzo mnie cieszy, że tego typu podejście jest coraz popularniejsze. O testach można powiedzieć bardzo dużo złego, ale ostatecznie poprawiają jakość naszego kodu.

Wiem, że miały być tylko trzy typy, ale nie mogę też nie wspomnieć o prelekcji Michała Wardy You’ve been doing CSS wrong (Źle używałeś CSS-a)… Odrzucić BEM?! Mam nadzieję, że za te bluźniercze słowa prelegenta spot będzie to naprawdę dobrze poparte argumentami.

Konkurs

Przejdźmy zatem do czegoś przyjemniejszego niż moje zwykłe zrzędzenie: konkurs! Do wygrania jest, jak łatwo się domyślić, bilet na konferencję ConFrontJS. Zadanie jest bardzo proste: wystarczy odpowiedzieć w komentarzu na pytanie

Jak wyobrażasz sobie technologię, która zrewolucjonizuje front-end za 10 lat?

Najlepiej w odpowiedzi umieścić linka do napisanej przez siebie specyfikacji tego nowego standardu sieciowego, ale bardziej lakoniczne odpowiedzi też uwzględnię. A autor tej, która spodoba mi się najbardziej, dostanie bilet. Konkurs trwa od chwili ukazania się tego postu do północy 24 października. Powodzenia!

PS nie, nie będzie można mnie spotkać na konferencji. W moim zastępstwie pojawi się (a przynajmniej powinien) Kot Źródłowy.

Komentarze

Przejdź do komentarzy bezpośrednio na Githubie.

Dawne komentarze

Ten blog wcześniej korzystał z systemu komentarzy Disqus. Jednakże pożegnaliśmy się i postanowiłem, że zaimportuję do nowej wersji stare komentarze z niego. Cóż, jego system eksportu na wiele nie pozwala…

  1. Opublikowany:
    Autor:
    disqus_iAiSIuf21E

    https://www.luna-lang.org/ <- tak będzie wyglądała przyszłość js'a. Nie mówię że zniknie ale pojawią się jakieś nakładki do wizualnego programowania ;)

    Co do css+html będzie się generować jakimś ML'em z PSD'ków<- https://blog.floydhub.com/t...

    Myślę też że oprócz frontu i backendu pojawi się jakiś middleware oparty na WASM

    1. Opublikowany:
      Autor:
      Comandeer

      Gratuluję wygranej! :) Proszę o kontakt pod adresem comandeer@comandeer.pl w celu odebrania biletu.

  2. Opublikowany:
    Autor:
    tomasz_sochacki

    Ja znam web jeszcze z czasów, gdzie layouty robiło się na tabelkach, a moim pierwszym telefonem był alcatel one touch easy i gdybyś mi wtedy powiedział, że na telefonie będę oglądał filmy i pisał e-maile to bym Cię wyśmiał :)

    Dzisiaj strony wyglądają zupełnie inaczej, obecnie dominuje one-page co mi nie do końca się podoba ale to już rzecz gustu, a jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje :)

    Ale tak wracając do tematu to wydaje mi się, że za parę lat (pewnie nawet szybciej niż za 10) będzie wyraźny podział na front do prostych stron www, sklepów itp. oraz front do SPA. W przypadku tych pierwszych moim zdaniem pojawi się na rynku wiele darmowych i płatnych apek do samodzielnego tworzenia stron. Na przykład otwieram pizzerię i zamiast szukać programisty po prostu wpiszę w google hasło "strona internetowa pizzerii" i wyskoczy mi lista apek, w których ogarnę taką stronę w dwa dni nie wiedząc nawet co to html.

    Można dyskutować czy to dobre czy złe rozwiązanie, będą zwolennicy jakości kodu, dostępności itp. jak również zwolennicy szybkiej i wygodnej usługi dla osób nie znających się na programowaniu - tutaj myślę, że raczej nie ma co wchodzić w polemikę bo spotkają się dwa przeciwstawne obozy.

    Z kolei w kwestii SPA to właśnie tutaj widzę miejsce dla front-endowców jako pełnoprawnych programistów. Dzisiaj frameworki front-endowe rozwijają się bardzo dynamicznie i coraz więcej firm decyduje się właśnie na SPA. Dodatkowo google również coraz lepiej na nie "patrzy", mamy PWA, Service Worker itp. itd. Moje własne obserwacje na małym PoC potwierdzają, że google indeksuje treść generowaną przez JS nawet bez SSR, co prawda z pewnymi ograniczeniami ale jednak, więc jak najbardziej widzą ten trend i wydaje mi się, że będą za nim podążać.

    Co więcej, ciekawym kierunkiem jest moim zdaniem rozwój w stronę mikroserwisów front-endowych. Rozumiem przez to np. połączenie w jednej apce wielu różnych SPA, czasami napisanych w różnych frameworkach itp. Sam obecnie pracuję właśnie przy takim dużym projekcie, gdzie każdy zespół front-endowy opiekuje się wybranymi apkami tworzącymi w ostateczności kompleksowy produkt dla klienta. Ma to swoje plusy i minusy, ale w mnie jest to dobry kierunek. Na przykład niedawno robiliśmy migrację z angularJS na Angular 6 i możliwe było przetestowanie tego tylko na jednej drobnej mikro-apce poddanej intensywnym testom performance itp. W żaden sposób nie dotyka się pozostałej części aplikacji i innych zespołów.

    Mam tylko cichą nadzieję, że nie cofniemy się i nie wrócimy do wielkich monolitów z back-endem PHP gdzie templatki generowaliśmy w Smarty/Twig i każdy pull request zmergowany do mastera rozwali wszystkie inne PR wiszące na CR :) To jest właśnie też moim zdaniem duży plus mikro-apek, a mianowicie łatwiejszy development i wdrażanie nowych ficzerów. Każdy zespół robi swoje zmiany, swoje PR i CR i swoje buildy na prodzie.

    PS. Jakby co to nie uczestniczę w konkursie, na ten kwartał mam już dosyć wyjazdów i konferencji :)